Autor |
Wiadomość |
Towarzysz Boris |
Wysłany: Sobota, 27. Styczeń 2007 - 17:39 Temat postu: |
|
ja wole tenis |
|
 |
Kriss |
Wysłany: Niedziela, 26. Listopad 2006 - 22:22 Temat postu: |
|
Siemano:) Ja gram w piłkę nożną w juniorach, mamy 2 miejsce w tabeli, i wogole takie tam... Uprawiam tez inne sporty, ekstremalne:D |
|
 |
Majwaldinhio |
Wysłany: Sobota, 14. Październik 2006 - 21:22 Temat postu: |
|
a jakie tam sa przedmioty |
|
 |
Maly74 |
Wysłany: Sobota, 14. Październik 2006 - 17:16 Temat postu: |
|
 |  | ja trenowalem pilke nozna jako bramkarz ale teraz to juz tylko z kumplami albo w "reprezentacji"mojej dzielnicy ostatnio sie do niego dostalem ale wiele treningow mnie to kosztowalo i wygryzlem bramkarz junirow odry wodzislaw grale kiedys w szachy i bylem mistrzem szkoly. moim mazeniem jest byc nauczycielem wf |
hahaha nie idź w moje ślady zostań ginekologiem przynajmniej kasa niezła a serio zawód ok jeśli ma się dużo cierpliwości i samozaparcia nie licz że studia na awfie to tylko zabawa nauki jest od cholery a do tego masa typowo fizycznych zajęć które Cię zjada jak psa tak że nie masz ochoty nawet kolacji szykowac tylko śmierdzący do wyra walisz i usypiasz  |
|
 |
Majwaldinhio |
Wysłany: Czwartek, 12. Październik 2006 - 21:31 Temat postu: |
|
ja trenowalem pilke nozna jako bramkarz ale teraz to juz tylko z kumplami albo w "reprezentacji"mojej dzielnicy ostatnio sie do niego dostalem ale wiele treningow mnie to kosztowalo i wygryzlem bramkarz junirow odry wodzislaw grale kiedys w szachy i bylem mistrzem szkoly. moim mazeniem jest byc nauczycielem wf |
|
 |
encore |
Wysłany: Czwartek, 12. Październik 2006 - 19:47 Temat postu: |
|
Pare lat trenowałem zawodowo wioślarstwo... bywało nawet ze na małej arenie miedzynarodowej... niestety musiałem zakończyć z powodu wypadku i nasilajacego sie bólu kręgosłupa. Teraz jest dobrze ale na powrót za poźno. pozostało bieganie... w przyszłym tygodniu chce zacząć amatorsko wspinac sie po sztucznych ściankach ale co z tego wyjdzie zobaczymy. |
|
 |
Maly74 |
Wysłany: Czwartek, 28. Wrzesień 2006 - 22:55 Temat postu: |
|
no cóż ja trenowałem piłkę ręczną (bramkarz) ale klub rozwiązali :/ obecnie ze względu na wykonywany zawód (wfista) ze sportem mam dużo do czynienia ale od drugiej trenerskiej strony specjalizuję się w gimnastyce i LA amatorsko siatkówka i rowerek, do tego jestem maniakiem nart i windsurfingu oraz żeglarstwa  |
|
 |
aniol |
Wysłany: Niedziela, 17. Wrzesień 2006 - 21:43 Temat postu: |
|
no wiec gram w pilke nozna na pozycji bramkaza... oprocz czasu w miejscki mklubie mialem przyjemnosc przezyc epizod z Legia bo trenowalem tam niestety warunki fizyczne nie pozwolily mi wgryzc sie do pierwszego skladu:( oczywiscie o juniorach mowa!!! w reczna tez tyko na bramce... lubie siatkowke pozycja rozgrywajacego!! a moja nowa milosc(juz pewnie jakies 2 lata) to hockey na lodzie... piekna gra tutaj juz nie na bramce ale w polu a raczej na lodowisku... naprawde fenomenalny sport polecam!!! |
|
 |
roni13 |
Wysłany: Niedziela, 10. Wrzesień 2006 - 20:29 Temat postu: |
|
Ja osobiscie uwielbiam pilke nozna...zaczalem w nia grac gdy mialem 8lat a gram az do teraz...a oprocz tego zaczalem ostatnio interesowac sie F1 odkad Kubica zaczal jezdzic:P Moze chociaz w tej dyscyplinie bedziemy jednymi z lepszych bo w pilce to niebardzo:( Hehe |
|
 |
wuka99 |
Wysłany: Piątek, 25. Sierpień 2006 - 23:05 Temat postu: |
|
Porazki powinny wzmacniac a widze ze Ciebie dodatkowo zmotywowaly wiec jest ok!! a z tym ze sport to zdrowie to sie nie zgodze bo ja przez swoj jestem juz totalnie zmasakrowany mialem kilka razy powybijane wszystkie place u rak, u nog chyba tez raz polamana reke, ukruszona kosc ramienia, pokrecone kostki, obite lokcie i kolana!! ogolnie masakra, wiec SPORT to ZDROWIE, ale takze PRZEZ SPORT DO KALEXTWA  |
|
 |
Kyl0 |
Wysłany: Piątek, 25. Sierpień 2006 - 22:49 Temat postu: |
|
Ja nigdzie nie trenuje, ale lubie plywac, jezdzic na rowerze, grac w pilke i w ping ponga  |
|
 |
Vincent Vega |
Wysłany: Piątek, 25. Sierpień 2006 - 14:22 Temat postu: |
|
Dajcie spokoj porazka jakich malo .... po pierwsze obralem zla taktyke ... po drogie bylo od huja sprinterow wymiataczy ( caly wyscig wygral 16 latek z Olsztyna ). ... po trzecie ludzie sie wpychali i kopali jak ja pierdole. Teraz czeka mnie rok treningow, i za rok musze poprawic moj wynik. Pamietajcie SPORT TO ZDROWIE. |
|
 |
wuka99 |
Wysłany: Czwartek, 24. Sierpień 2006 - 21:41 Temat postu: |
|
W takim razie powodzonka 3mamy kciuki i czekamy na medal  |
|
 |
Vincent Vega |
Wysłany: Czwartek, 24. Sierpień 2006 - 20:39 Temat postu: |
|
Ja jutro jade na mini zawody w Sopocie. 1.2 km stylem dowolnym. 6 kategori wiekowych. Mam nadzieje na miejsce w czolowce, bo troche sie trenowalo. No chyba ze bedzie duzo wymiataczy , jak ktos ma tv gdansk , albo bedzie sluchal rmf fm to cos o tym powiedza. |
|
 |
Grant |
Wysłany: Czwartek, 24. Sierpień 2006 - 20:25 Temat postu: |
|
nie niestety nie gram w zadnym klubie
dobry jestem w kosza, pływaniu, ale najleprzy w noge  |
|
 |